• Ośrodek Kultury Morskiej w dniu 29.04.2024. będzie otwarty w godzinach 11:00 – 15:00, następnie w dniu 30.04.2024. w godzinach 11:00 – 20:00, w związku z uroczystym otwarciem Żurawia
• Sala "Arsenał" w Spichlerzach na Ołowiance wyłączona ze zwiedzania do 12 maja 2024 ze względu na przygotowania do nowej wystawy czasowej
• Prom "Motława" ze względu na remont nabrzeża nie kursuje do odwołania
• Oddział Żuraw pozostaje zamknięty dla zwiedzających w związku z prowadzonymi pracami remontowymi - przeczytaj

Badania na Zatoce Gdańskiej

Pracownicy Działu Badań Podwodnych CMM rozpoczęli kolejny etap badań pozostałości dwóch statków z przełomu XIV i XV w. (tzw. Miedziowca i Falburta) znajdujących się na dnie Zatoki Gdańskiej. Projekt realizowany jest w ramach programu Dziedzictwo Kulturowe, priorytet: Ochrona zabytków archeologicznych dofinansowanego ze środków MKiDN.

Oba badane obiekty leżą na płytkich wodach, na głębokości od 5 do 14 m w obszarze nasilonej antropopresji związanej z wielowiekową działalnością portu gdańskiego. „Na skutek długotrwałej działalności człowieka, głównie trałowania sieciami, trałami, kotwicami oraz pracami regulującymi ujścia koryta Wisły, wraki spoczywające na przedpolu portu gdańskiego przeznaczone do badań są zniszczone, a ich pozostałości rozrzucone na dużym obszarze i zasypane piaskiem” – mówi dr hab. Waldemar Ossowski, kierujący pracami przy tym projekcie. To sprawia, że duża części pozostałości wraków i ich ładunków nie jest widoczna na powierzchni dna, ale zalega głębiej w osadach dennych Zatoki. Dlatego też naukowcy posłużą się metodami geofizycznymi, które pozwolą określić zasięg stanowiska utworzonego przez pozostałości kadłuba, jego ładunku oraz „pole szczątków” składające się z zabytków ruchomych rozrzuconych wokół w trakcie katastrofy i elementy przemieszczone wskutek działalności człowieka.

W czerwcu bieżącego roku naukowcy przeprowadzili prace przy zastosowania magnetometru cezowego, który umożliwił dokładną lokalizację zmian wartości pola magnetycznego w miejscu zalegania wraków. „Dzięki temu mogliśmy wykryć zalegające w wodzie obiekty bogate w żelazo i dokładnie ustalić „pole szczątków” związanych z wrakiem” – dodaje Ossowski. Prace ze specjalistami z Instytut Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego: prof. Krzysztofem Misiewiczem i Wiesławem Małkowskim wykonywał zespół archeologów podwodnych CMM kierowany przez Waldemara Ossowskiego. Uzyskane dane stanowić będą punkt wyjścia do systematycznych prac archeologicznych planowanych na wrzesień.

Wrak tzw. Falburt został odkryty w trakcie prac hydrograficznych prowadzonych przez Jacka Koszałkę z Zespołu Pomiarów Morskich Urzędu Morskiego w Gdyni w 2010 roku, a jego wiek został określony na lata po 1396 roku. W 2011 Dział Archeologii Podwodnej CMM wykonał dokumentację archeologiczno-konserwatorską wystających z dna pozostałości kadłuba. Prace te pokazały, że w piaszczystym dnie zalega świetnie zachowana, przełamana wzdłuż, górna część prawej burty o długości 23 m i szerokości 3 m. Z punktu widzenia badań nad statkami z okresu późnego średniowiecza zachowane element kadłuba należy zaliczyć do niezwykle rzadkich, a co za tym idzie wartościowych odkryć w skali europejskiej. Trudno w tej chwili wskazać na analogiczne odkrycia tego typu z innych regionów Morza Bałtyckiego.

Niestety przeprowadzone w 2011 roku badania ze względu na zakres i metodę prac te nie pozwoliły na określenie miejsca zalegania pozostałych części kadłuba. Zastosowanie prospekcji geofizycznej pozwoli zatem na całościowe rozpoznanie rejonu stanowiska.

Statek handlowy zwany Miedziowcem (nazwa pochodzi od rodzaju transportowanego ładunku) został zbudowany około 1399 r. Zatonął około 1408 r. w rezultacie pożaru, który pochłonął jednostkę krótko po jej wypłynięciu z portu gdańskiego (statek odkryto w 1975 r.). Na badanym już w latach 1970-1976 wraku znaleziono ponad 3 tysiące zabytków. Przetrwały, ponieważ w wyniku pożaru znaczną część kadłuba i ładunku pokryła warstwa ciekłej smoły, przewożonej na statku w beczkach. Całość po zastygnięciu stworzyła skorupę, swoistą „kapsułę czasu”, kryjącą unikatowe świadectwa średniowiecznego handlu północnoeuropejskiego. W roku 1975 roku wydobyto m.in. największą zachowaną część kadłuba – rufową część prawej burty ze stępką i fragmentem tylnicy, co stanowi niespełna ok. 10 % całości statku, być może uda znaleźć się inne fragmenty, o ile nie zostały zniszczone podczas połowów ryb.

Na wystawie prezentowanej w Centralnym Muzeum Morskim na Ołowiance można zobaczyć wydobyte z wraka Miedziowca elementy jego konstrukcji, a także plastry miedzi, sztaby żelaza, rudę żelaza, ciosy drewna, bryłki wosku i dziegieć, a także cebulę i czosnek, które wymagały sporych umiejętności konserwatorskich. Przypuszcza się, że wrak Miedziowca to pozostałość statku typu holk zbudowanego w Gdańsku lub Elblągu.