Nie są rekwizytami z planu filmowego, nie są scenografią ani dekoracją, nie są kopiami, czy atrapami – to prawdziwi niemi świadkowie tragedii, która rozegrała się na wodach Bałtyku 32 lata temu. Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku zaprasza na prezentację osobistych przedmiotów Grzegorza Sudwoja, członka załogi promu „Jan Heweliusz”. Przedmioty, na których widać rozmazane przez morską wodę litery, rdzę na metalowych elementach, czy zniszczoną skórę saszetki, stają się niezwykle cennymi świadectwami historii, walki o życie, momentów strachu, nadziei i przetrwania.
W wypadku promu „Jan Heweliusz”, do którego doszło u wybrzeży Rugii rankiem 14 stycznia 1993 r., zginęli wszyscy pasażerowie, a spośród 29 członków załogi służbom ratowniczym udało się ocalić 9 osób. To właśnie jedna z nich, drugi elektryk Grzegorz Sudwoj, zdecydował się przekazać do Muzeum wyjątkowe przedmioty osobiste, związane z tymi tragicznymi wydarzeniami.
Szerokiej publiczności, zaprezentowany zostanie kombinezon ratunkowy, który Grzegorz Sudwoj miał na sobie w chwili katastrofy. To właśnie on pozwolił mu przetrwać w ekstremalnych warunkach o kilka bezcennych chwil dłużej, w oczekiwaniu na ratunek. Wyjątkowymi obiektami o symbolicznym znaczeniu jest również skórzana saszetka wraz z zawartością: elektronicznym zegarkiem Casio, podręcznym notesem z zapiskami, podróżnym przybornikiem do szycia, modlitewnikiem oraz brelokiem z wizerunkiem św. Krzysztofa. Prezentację wzbogaci również koło ratunkowe z M/F „Jan Heweliusz”, przekazane muzeum w darze przez Duńskie Królewskie Muzeum Morskie w Kopenhadze w 1995 r., oraz wykonany z niezwykłą pieczołowitością model promu M/F „Jan Heweliusz”.
Zanim obejrzysz serial. Prezentacja przedmiotów wydobytych z miejsca zatonięcia promu „Jan Heweliusz”
5 listopada 2025, godz. 14.00 | Wstęp wolny
Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku | 2. piętro
Prowadzenie:
dr Marcin Westphal – z-ca dyrektora NMM ds. merytorycznych
Wojciech Ronowski – Zespół ds. Historii Techniki Morskiej i Rzecznej
Przeczytaj także: Katastrofa promu „Jan Heweliusz”. Niezwykła historia kombinezonu ratunkowego ocalałego członka załogi