Sukcesem zakończyła się tegoroczna akcja „Szlachetna Paczka” w Narodowym Muzeum Morskim. Trzytygodniowa zbiórka środków na zakup najpotrzebniejszych rzeczy, takich jak trwała żywność, środki czystości i ciepła odzież, przyniosła wyjątkowe efekty. Do pana Karola, mieszkańca Oliwy, zmagającego się z poważnymi problemami zdrowotnymi, trafiło 10 dużych paczek o łącznej wadze 45 kilogramów. Pomocy nie można jednak mierzyć wyłącznie w kilogramach – przede wszystkim była to akcja pełna ogromnego serca i empatii.
Wspólne pakowanie prezentów
Finałowym etapem akcji było wspólne pakowanie prezentów – szczególny moment, wypełniony wzruszeniami, satysfakcją i poczuciem wspólnego celu. – To niewyobrażalne, ale po odliczeniu kosztów leków i utrzymania panu Karolowi „na życie” pozostaje zaledwie 180 zł. Ciepły koc, buty, kurtka czy żywność z długą datą przydatności do spożycia pozwolą mu nie tylko przetrwać święta, ale także żyć godnie przez kolejne miesiące – mówi p.o. dyr. NMM Szymon Kulas. Na liście potrzeb, które udało się spełnić, znalazły się również rzeczy codziennego użytku, takie jak: wymarzony skórzany portfel, elektryczna szczoteczka do zębów, pościel, ręczniki, a także środki czystości i higieniczne. Wartość paczki wyniosła blisko 3 500 złotych.
Historia, która porusza
Muzealna pomoc trafiła do pana Karola, 57-letniego mieszkańca Oliwy, którego życie diametralnie zmieniło się po zdiagnozowaniu niewydolności serca. – Wiemy, że Pan Karol przeszedł dwa zawały oraz udar, co uniemożliwiło mu wykonywanie pracy na pełen etat. Choć choroby ograniczają jego codzienne życie, wciąż potrafi czerpać radość z drobnych przyjemności – pieszych wycieczek, jazdy na rowerze oraz wspomnień z czasów, gdy jego największą pasją była fotografia – opowiada Sylwia Paszko, pracownica Muzeum. Pan Karol mieszka w małym pokoju, który sam utrzymuje w nienagannym porządku. Jego codzienność wypełniają drobne obowiązki – przygotowywanie posiłków, spacery, rehabilitacja i zakupy na pobliskim rynku. Jednak jego sytuacja finansowa jest niezwykle trudna. Miesięczny dochód nie wystarcza na zaspokojenie nawet podstawowych potrzeb.
Prezenty przygotowane przez pracowników Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku trafiły do Pana Karola podczas Weekendu Cudów – 14 i 15 grudnia.
Relacja wolontariuszki Sylwii ze spotkania z panem Karolem
Wizyta u pana Karola była pełna wzruszeń, uśmiechu i niedowierzania. Był poruszony ilością otrzymanych paczek, które zostały przygotowane z największą starannością. Były pięknie zapakowane w papiery prezentowe. Byłam szczęśliwa, mogąc uczestniczyć w ich rozpakowywaniu. Pan Karol, od momentu kiedy nas zobaczył, był w świetnym humorze, widząc, że to wszystko dzieje się naprawdę i jest tworzone z myślą o nim. Wraz z drugim wolontariuszem pomagałyśmy otwierać pięknie zapakowane prezenty. Radości nie było końca, a łzy wzruszenia po przeczytaniu listu, który pracownicy napisali od serca, towarzyszyły nam wszystkim. Cudownie jest brać, ale jeszcze piękniej jest dawać.
Ilość rzeczy, jakie znalazły się w paczkach, przerosła oczekiwania pana Karola. Widać, że paczki zostały stworzone z miłością do bliźniego. Były to piękne, świąteczne prezenty, które zostały bardzo docenione przez obdarowanego. Pan Karol poczuł, że jest ważny i że są ludzie, którzy o nim myślą. Pomoc ta nie jest tylko wsparciem na nadchodzące święta, ale także na najbliższe miesiące – zapewnia panu Karolowi zapasy żywności, środków czystości i odzieży. Pan Karol z wielką przyjemnością chciałby osobiście podziękować za te piękne dary. Będziemy pracować nad ustaleniem daty spotkania, gdyż obie strony są na to chętne. Myślę, że to będzie piękne spotkanie.
Słowo od wolontariuszki
Jako wolontariusz Szlachetnej Paczki z całego serca pragnę podziękować pracownikom Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku za okazanie wielkiego serca i ogromnego zaangażowania w przygotowanie paczek dla pana Karola. Paczki zostały stworzone z wielką starannością – czuć, że włożono w te przygotowania całe serce. Każdy produkt był spersonalizowany, a paczki zawierały więcej, niż się spodziewaliśmy. Współpraca i kontakt z panem Łukaszem Grygielem, koordynatorem akcji, były idealne. To bardzo miły człowiek z ogromnym sercem i empatią. Każdemu życzę takich darczyńców.
Czułam się cudownie, przekazując tak piękne prezenty. Jestem wzruszona faktem, że były one tak perfekcyjnie przygotowane. Jesteśmy obcymi sobie ludźmi, którzy mają wspólny cel – niesienie pomocy potrzebującym – i to jest piękne. Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia pragnę życzyć Państwu zdrowych, wesołych, rodzinnych Świąt oraz wszelkiej pomyślności na nadchodzący Nowy Rok 2025. Oby chęć niesienia pomocy potrzebującym dalej Państwu towarzyszyła. Pozdrawiam, Sylwia – wolontariuszka Szlachetnej Paczki.
