• Prom "Motława" ze względu na remont nabrzeża nie kursuje do odwołania
• Oddział Żuraw pozostaje zamknięty dla zwiedzających w związku z prowadzonymi pracami remontowymi - przeczytaj

Bezpieczeństwo, efektywność i nowe możliwości. Pracę archeologów podwodnych NMM wsparła Fundacja Orlen

Uważni obserwatorzy mogą od pewnego czasu dostrzec nowy, pokaźnych rozmiarów sprzęt w kokpicie „NMM Wodnik” – jednostki badawczej Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Ta konstrukcja to specjalna wiązka kablowo-wężowa, która podczas nurkowania zapewnia łączność głosową, przesyłanie obrazów spod wody i zasilanie światła podwodnego. Poza tym dostarcza czynnik oddechowy, a także umożliwia kontrolę głębokości nurka. Nowych nabytków w muzealnym Dziale Badań Podwodnych jest jednak znacznie więcej, a wszystko to w ramach projektu „Weryfikacja i dokumentacja podwodna wraków statków znajdujących się na dnie Bałtyku w rejonie Łeby”, sfinansowanego ze środków Fundacji Orlen.

Nieznane wraki na dnie Bałtyku

Wraki, będące celem projektu, zostały odkryte przez Instytut Morski w Gdańsku. Ich weryfikacja i dokładne zbadanie pozwoli archeologom przede wszystkim określić znaczenie tych obiektów w kontekście ochrony podwodnego dziedzictwa kulturowego. W tym celu nasi archeolodzy podwodni wykonują podwodne oględziny, podwodną dokumentację fotograficzno-filmową zatopionych jednostek, a także pobierają próbki drewna do badań dendrochronologicznych, które pozwolą określić dokładny wiek wraków. Rezultaty tych prac będą w przyszłości dostępne zarówno dla polskich i zagranicznych naukowców zajmujących się archeologią podwodną oraz historią żeglugi, jak i dla szerokiej publiczności w budowanym obecnie w Łebie Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego – nowym oddziale NMM. Ekspertyza będzie mieć szczególne znaczenie również dla organów administracji państwowej i instytucji odpowiedzialnych za ochronę podwodnego dziedzictwa kulturowego na polskich obszarach morskich. Badane wraki znajdują się na głębokości od 3 do 4 m, na trudnym do nawigacji obszarze – liczne w tym miejscu rewy doprowadziły w przeszłości do zatonięcia lub sztrandowania wielu statków. Część zgłoszonych przez Urząd Morski wraków niestety została całkowicie przysypana przez „wędrujące po dnie” osady i archeologom nie udało się ich odnaleźć. Rozpoznali jednak 7 obiektów i obecnie opracowują wyniki podwodnych inwentaryzacji.

Wiązka kablowo-wężowa na pokładzie „NMM Wodnik”
Wiązka kablowo-wężowa na pokładzie „NMM Wodnik”
Nowy sprzęt – nowe możliwości

Ze środków Fundacji Orlen została sfinansowana nie tylko wspomniana już wiązka kablowo-wężowa, ale również maska pełnotwarzowa, kamizelka do prac podwodnych R-Vest, która wraz z kabloliną tworzy uprząż nurkową. System ten optymalizuje wysiłek i bezpieczeństwo nurka prowadzącego prace na podwodnym stanowisku archeologicznym. Dzięki połączeniu z kabloliną w sytuacji awaryjnej kamizelka umożliwia również wyciągnięcie nurka na powierzchnię. W zimnych wodach Bałtyku maska pełnotwarzowa zapewnia lepszy komfort termiczny, łączność z bazą nurkową oraz montaż światła i kamery TV podowdnej. Wszystko to sprawia, że praca naszych archeologów podwodnych jest bezpieczniejsza, wydajniejsza i optymalnie zorganizowana.

Z dotacji Fundacji Orlen uzupełniono również wyposażenie jednostki NMM Wodnik o przetwornik czarnej skrzynki AIS. Urządzenie to pozwala na odbieranie informacji o innych jednostkach znajdujących się w rejonie jednostki „NMM Wodnik”, jednocześnie informując o jego aktualnej pozycji inne statki oraz stacje naziemne m. in. Urzędu Morskiego i Straży Granicznej, co znacząco zwiększa bezpieczeństwo pływania jednostką.

Dr Krzysztof Kurzyk przy stanowisku kierowania pracami podwodnymi
Dr Krzysztof Kurzyk przy stanowisku kierowania pracami podwodnymi
Skuteczna ochrona podwodnego dziedzictwa kulturowego

Precyzyjne badania wraków z okolic Łeby poza dokumentacją fotograficzną i filmową, polegają również na pobraniu prób drewna do analizy dendrochronologicznej, która pozwala dokładnie wydatkować okres budowy drewnianych jednostek pływających. Dotychczas tego typu prace archeolodzy podwodni wykonywali przy pomocy piły ręcznej, co przy wycinaniu prób z dużych gabarytowo elementów konstrukcyjnych wraków było czasochłonne i powodowało duże zmęczenie nurków. Dzięki zakupionemu w ramach projektu zestawowi do poboru prób drewna: agregatowi i pile hydraulicznej, pozyskiwanie fragmentów do badań zajmuje o wiele mniej czasu i jest dla nurków znacznie mniej kosztowne energetycznie. Ze środków Fundacji Orlen pokrywane są także koszty  datowania dendrochronologicznego pobranych prób, jak również paliwo do „NMM Wodnik” i zakwaterowanie zespołu archeologów podwodnych w Łebie w czasie ekspedycji. Dane pozyskane w projekcie docelowo uzupełnią ewidencję wraków NMM (EPSA), jak również będą podstawą do sporządzenia Kart Ewidencji Morskiego Zabytku Archeologicznego (KEMZA). W efekcie pozwoli to, we współpracy z Urzędami Morskimi i Wojewódzkimi Urzędami Ochrony Zabytków, lepiej chronić morskie dziedzictwo kulturowe Bałtyku. Pozyskane dane umożliwią również sporządzenie wytycznych dotyczących zakresu ochrony w przypadku wraków będących zabytkami.

Badanie oraz inwentaryzacja nieznanych wcześniej obiektów znajdujących się w obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej, co do których istnieje przypuszczenie, że mogą być zabytkami, jest jednym z zadań Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku powierzonych przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w związku z ratyfikowaniem przez Polskę w 2021 r. Konwencji o ochronie podwodnego dziedzictwa kulturowego UNESCO.

Wyniki badań prowadzonych w ramach projektu będą w przyszłości dostępne dla odwiedzających Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego w Łebie
Wyniki badań prowadzonych w ramach projektu będą w przyszłości dostępne dla odwiedzających Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego w Łebie

Projekt „Weryfikacja i dokumentacja podwodna wraków statków znajdujących się na dnie Bałtyku w rejonie Łeby” jest sfinansowany ze środków Fundacji Orlen.

Logo Fundacji Orlen, która wspiera pracę archeologów podwodnych NMM