Muzyczna sobota w CMM
W minioną sobotę, w Spichlerzach na Ołowiance, rozbrzmiewały melodie Fryderyka Chopina i Franciszka Liszta. Przy fortepianie zasiadł młody pianista Maciej Gański – laureat wielu konkursów pianistycznych. Kolejny koncert z cyklu „Muzyka na wodzie” odbył się w związku z Rokiem Chopina, który w 2010 roku obchodzony jest zarówno w Polsce, jak również za granicą. Obchody dwusetnej rocznicy narodzin największego polskiego kompozytora Fryderyka Franciszka Chopina to niebywała okazja do promocji polskiej kultury i sztuki oraz możliwość propagowania naszego dziedzictwa narodowego.
W repertuarze koncertu, organizowanego we współpracy z Biurem Promocji Kultury znalazły się głównie utwory Chopina: Polonez A – dur, Mazurek g – moll, Sonata b – moll. Pojawiła się Etiuda rewolucyjna oraz dwie pieśni Pierścień i Wiosna. Koncert otworzyła lisztowska transkrypcja Śmierci Izoldy z wagnerowskiej opery Tristan i Izolda. Jako, że był to pojedynek Chopina i Liszta było w programie nie zabrakło tak znanych kompozycji węgierskiego kompozytora jak Ave Maria czy Rapsodia Węgierska. Żegnany gorącym aplauzem publiczności pianista Maciej Gański bisował Rapsodią 11.
Wkład Chopina w rozwój światowej muzyki romantyzmu jest nieoceniony. Artysta był niedoścignionym wzorem dla wielu pokoleń muzyków, inspirował Roberta Schumanna i Franciszka Liszta. W ponadczasowość utworów Chopina chyba nikt nie powątpiewa. Jak powiedział Ignacy Jan Paderewski w setną rocznicę narodzin kompozytora: „Zabraniano nam Słowackiego, Krasickiego, Mickiewicza. Nie zabroniono nam Chopina. A jednak w Chopinie tkwi wszystko, czego nam wzbraniano: barwne kontusze, pasy złotem lite, posępne czamarki, krakowskie rogatywki, szlacheckich brzęk szabel, naszych kos chłopskich połyski, jęk piersi zranionej, bunt spętanego ducha, krzyże cmentarne, przydrożne wiejskie kościółki, modlitwy serc stroskanych, niewoli ból, wolności żal, tyranów przekleństwo i zwycięstwa radosna pieśń (…).”