• Prom "Motława" ze względu na remont nabrzeża nie kursuje do odwołania
• Oddział Żuraw pozostaje zamknięty dla zwiedzających w związku z prowadzonymi pracami remontowymi - przeczytaj

380 rocznica bitwy pod Oliwą

Ekspozycja poświęcona najsłynniejszemu zwycięstwu dawnej floty polskiej od 27 listopada 2007 r. zostanie udostępniona do zwiedzania w odnowionej aranżacji plastycznej, w Siedzibie Głównej CMM na Ołowiance.
Jej najciekawszą część stanowi kolekcja zabytków wydobytych z wraka szwedzkiego okrętu Solen, który zatonął zaatakowany przez polski okręt Wodnik.

Bitwa pod Oliwą miała miejsce na Zatoce Gdańskiej 28 listopada 1627 roku (w tym roku przypada więc jej 380 rocznica). Stoczona była pomiędzy eskadrą sześciu okrętów szwedzkich oraz dziesięcioma okrętami polskimi, podzielonymi na dwie eskadry. Najważniejszymi zdarzeniami w trakcie jej przebiegu było zdobycie szwedzkiego okrętu admiralskiego Tigern, śmierć admirałów: polskiego Arenda Dickmana i szwedzkiego Nilsa Stiernskölda oraz wysadzenie w powietrze okrętu Solen. Wrak Solena odkryto po blisko trzystu pięćdziesięciu latach, a wraz z nim kilka tysięcy zabytków, pośród których znajdują się rzeczy osobiste załogi łącznie z uzbrojeniem, przedmioty z wyposażenia kabin oraz kuchni okrętowej, naczynia stołowe, elementy takielunku oraz działa i osprzęt artyleryjski.

Bezpośrednim efektem bitwy pod Oliwą było zniesienie uciążliwej blokady portu gdańskiego; niestety, już na wiosnę ścisła blokada szwedzka została wznowiona. Starcie to miało jednak olbrzymie znaczenie propagandowe: ukazało możliwości pokonania najgroźniejszego wówczas na Bałtyku przeciwnika – Szwecji – przez młodą, dopiero tworzoną flotę Zygmunta III Wazy. Bitwa nie wpłynęła jednak bezpośrednio na dalszy przebieg wojny w Prusach, która trwała przez kilka następnych lat. Pokój przyniosły dopiero akcje dyplomatyczne, w których uczestniczył Gdańsk.

Zmagania polsko-szwedzkie ukazały, że władztwo Polski na morzu może opierać się tylko na realnej sile reprezentowanej przez silną flotę. Bitwa oliwska podniosła jednak autorytet Rzeczypospolitej na zachodzie Europy. Do rozpropagowania zwycięstwa przyczynił się dwór królewski. Powstało kilka drukowanych opisów bitwy oraz sztychów.